środa, 31 lipca 2013

Malowane...









Ennio Morricone - Chi mai



NADZIEJA...



NADZIEJA… jest jak słońce…ogrzewa naszą duszę,
gdy jej zabraknie…zapada noc…

Nadzieja na… spełnienie marzeń…
Nadzieja na… lepsze jutro…
Bez niej nie moglibyśmy istnieć.

                                      ****

Ona pomaga… od czterech lat… przeżyć każdy dzień  mojej koleżance.
Jej córka …młoda, piękna dziewczyna…zaledwie 34-letnia…walczy z rakiem.
Niestety jest złośliwy i dał już kilka przerzutów.
Pozostała im…nadzieja.
Modlitwa chyba nie odniosła skutku, bo do kogo się modlić.
Bóg… okazał się okrutny i bezwzględny…
Karze niewinne istoty za… nie popełnione grzechy.
Na pytanie…dlaczego…nie daje odpowiedzi.

Przygląda się temu czteroletnia, słodka blondyneczka…córka chorej dziewczyny…
Prowadzą ze sobą rozmowy…dziwne, bo prawie dorosłe…o odchodzeniu.
Jak wytłumaczyć to dziecku, które jeszcze nie zapoznało się z tematem…narodzin, a musi dowiedzieć się o… umieraniu…
Chora mama tłumaczy…odejdę…ale usiądę  wysoko na obłoczku…będę patrzeć na ciebie…
Córeczka protestuje…nie odchodź mamusiu, ja będę tęsknić za tobą…zabierz mnie ze sobą…

Przysłuchuje się temu …moja koleżanka, która być może niedługo… straci swoje jedyne dziecko…
Nie godzi się na to…krzyczy w niej głos rozpaczy…Boże nie pozwól na to…błagam zabierz mnie ze sobą, a ją pozostaw…
Ale on już nie słucha… kolejny przerzut…kolejna chemioterapia.
Istnieją cuda?
Czy on taki sprawi?
Pojawia się tylko… nadzieja…na odwrócenie tego…co już nieodwracalne…

                                *********

Napisałam dla koleżanki i jej córki wiersz…o nadziei…




                                  NADZIEJA…dla KALIPSO

                                            /o Kalipso i jej córce/


Wczoraj o świcie
…uplotłam starannie
chabrowy naszyjnik
…perliście mieniący się
kroplami drżącej rosy.

Dzisiaj rano
…złapałam cieniutki promyczek
złociście lśniący
…od nieśmiałego jeszcze  słońca.

Mam również
…kryształowy słoiczek
rozedrganej tęczy,
…malującej świat
milionami barw.

I jeszcze…na zapas
…w rezonansowym pudle
ukryłam śpiew skrzypiec,
…wibrujący wysoko, przeciągle
…pełen tęsknoty
za niespełnionym.

Wszystkie te skarby
schowałam  głęboko.
…Nocą…
…zaniosę je w tajemne miejsce,
gdzie mieszka
dobra wróżka…
…w księżycowej poświacie,
która tylko dla ciebie maleńka
…poczyni czarowne cuda…
obsypując cię srebrzystym pyłem
niosącym jasne światło nadziei.

A jutro rano, córeczko…
…otworzysz oczy
i lekkim swym krokiem
w zwiewnej koszulce,
rozwianym włosem
…wybiegniesz…
w wilgotną zieleń
naszego ogrodu,
pełnego kwiatów,
upojnych woni
…spojrzysz radośnie
ku słońcu…
westchniesz głęboko…
…i jak słowik
 przepięknie zaśpiewasz…
…mamo jestem zdrowa…
…już nic nie boli !!!

27. 06. 2013
            Astra


wtorek, 30 lipca 2013

Lipnicka...

Szkoda, że już tak nie śpiewa...

Wiersz... dla M.



Czekamy na miłość...niecierpliwie, gorączkowo... 
Przychodzi w najmniej oczekiwanych chwilach...
Pojawi się jednak...nie trać nadziei... :) :)



                                  WIOSENNE ROZTERKI

Wiosenną porą
w błękicie nieba
…filuternie rozbłysło
migotliwe słońce
…przeglądając się
…w kroplach
niedawnego deszczu.

Wiatr radośnie
…zawirował…zatańczył
kpiąc złośliwie
z wystrojonych
krzewów i lasów…

Spłoszone na ulotną chwilę
…zielenią młodych liści
okrywają swe 
nagie ramiona.

Stado dzikich ptaków
…nagle zrywa się do lotu
…biorąc udział
w tej szalonej zabawie.
Szybując daleko…daleko
…przez pogodne niebo
…ku zielonym łąkom
i powodzi kolorowych kwiatów.

Tylko…ja…samotna
…stoję…mocno zadziwiona
tą beztroską przyrody
…i czekam,
aby wraz z Tobą
…stać się cząstką
tej radosnej przygody. 

Cała sobą…
chłonę
…rozszalałą grę wiatru,
a targane drzewa
z aprobatą… pochylają
rozłożyste korony
…może widzą ciebie
…jak zmierzasz w moją stronę?…

Serce bije niespokojnie
…wiatr przeczesał moje włosy
porwał w górę  sukienkę…
zawirował…
i ja…frunę i frunę…
jak ten listek zielony
…na spotkanie twoje.

Ciepłe usta…
twoja tkliwość…
zapach lasów
i kwiatów…
…to jest miłość?
zapewne…
miała zdarzyć się
na lato…
…a że wiosną przybiegła…
…chwała jej  za to!


 27. 06. 2013
Astra



Lato...

Tęskniliśmy za słońcem, ale nie za takimi upałami...
Dzisiaj...chwila wytchnienia...tylko 24 st. :) :)

Kilka moich grafik...





poniedziałek, 29 lipca 2013

Malowane komputerowo

Wzorowałam się na witrażach...









Kobiety są z Wenus, mężczyźni...

My mówimy...oni słuchają...potem w dziwny sposób nie pamiętają naszych słów...

Psycholog W. Eichelberger...twierdzi, że powodem braku męskiej uważności na słowa kobiety
jest...melodyjność jej głosu...

        ICH ROZMOWA


Jej słowa
…głos
melodia
…cicha…kojąca
dla męskiego ucha
…niespotykana muzyka…

Czy ty mnie słuchasz?
…tak…
przepięknie śpiewałaś…

Jej brwi… unoszą się
…z dezaprobatą…
i jak z nim rozmawiać?
On… zdziwiony
uśmiecha się
…całując jej usta
…przecież tak uważnie
ją słuchał…
o czym mówiła?
…nie za bardzo
wie…do końca.

sierpień 2013

Astra



niedziela, 28 lipca 2013

Secret Garden...


Wiersz...



                 PRZYJACIEL

Gdy myśli moje… odwiedzały
…najciemniejsze zakamarki mej duszy.
Gdy słońce stawało się…
 zaćmieniem najpiękniejszego,
a otaczające kolory
… nieodgadnioną sepią...
…zapadałam się w nicość...

Nagle pojawiałeś się ty...
z uśmiechem
…szepcząc do ucha...
to nic...spójrz
…świat jest dla ciebie...
Otulałeś kocem,
parzyłeś ulubioną herbatę...
pokazałeś… zapomniane słońce.

Otwierałam zdziwiona oczy...
to dla mnie
... przyjacielu?
poznałeś mój zmieniony głos…
odgadłeś jego przyczyny...

I oto jesteś...niczym anioł,
otaczasz mnie swoimi
…opiekuńczymi skrzydłami
…sprawiasz, że wracam do życia.
Kocham anioły…

2012

Astra




                                                        

Kobieta...

Rysunek ołówkiem...











;) :)


Pozdrowienia z Ciechocinka...


piątek, 26 lipca 2013

CIECHOCINEK...

Ciechocinek jest miastem o charakterze uzdrowiskowym.
W mieście praktycznie nie ma przemysłu, znajdują się tu m.in. szpitale uzdrowiskowe, sanatoria, prewentorium, ośrodki wypoczynkowe (wczasowo-turystyczne), zakłady przyrodolecznicze, pijalnia wód mineralnych, hotele, restauracje, warzelnia soli.
Część uzdrowiskowa bogata jest w zieleń parków, skwerów, kwietników i dywanów kwiatowych.

Oto kilka fotek...
Drugi dzień moich wakacji  :)














czwartek, 25 lipca 2013

TORUŃ...w pigułce ;)



TORUŃ...wakacyjne pozdrowienia

Jak co roku... zwiedzam Polskę.
Zaręczam... mamy wiele ciekawych miejsc :)
Dzisiaj...TORUŃ
--------------------
Miasto zaskoczyło mnie swoją urodą.
Przepięknie położone nad malowniczą Wisłą.
Na Starówce...kolorowe, zadbane kamienice, dużo ciekawych zabytków i...przyjemny klimat...zachęcający do posiedzenia w kolorowych kafejkach...
Dużo turystów...
Zachęcam do krótkiej wycieczki.../fotki moje/ :) :)

                                                                   RATUSZ



                                                              DWÓR ARTUSA
                                   

                                                                 POCZTA


                                                              
                                                            KOŚCIÓŁ św.DUCHA



                                                     POMNIK MIKOŁAJA KOPERNIKA
                                                                           na tle
                                                               RATUSZA


                                                       
                                                             BRAMA KLASZTORNA



                                            UNIWERSYTET im. MIKOŁAJA  KOPERNIKA



                                                    NADWIŚLAŃSKIE BULWARY


                                                         STARÓWKA  i jej kafejki



                                                                    KRZYWA WIEŻA



                                                     Tutaj trzeba kupić... toruńskie pierniki :)